Kiedy oddychać chcesz tylko jej oddechem
I kraść czas cały chcesz
Wszystko tylko z nią robić
Wzrok twój w jedno miejsce
Nie dostrzegasz już nic dookoła
A na widok jej szybsze serce
Krew w skroniach aż szumi ci w głowie
I nie wiesz co to, co dzieje się
Wirus to czy jakaś choroba
Co rano myśl tylko o niej
Z kawą już czekasz
Aż się obudzi i pierwsze słowo
Nie tak dawno spać szedłeś
A noc bez niej jak wieczność
Zapach jej, najpiękniejszy zapach na świecie
I twarz jak z obrazu świetego tylko dla ciebie
No cóż wielce mam ci powiedzieć, To zakochanie mój kolego.
 
Mężczyzna gatunek wymierający
Foto: Denis Drozhzhin

 

03 czerwca 2023

To zakochanie

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

 

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2021 -  Andre