Są kobiety, ich powab, kształty
Zapachy, włosy, kark pochylony
Ciągnie mnie do nich, tak kuszą mnie mocno
Do momentu jak w oczy im spojrzę
Dłonie do kieszeni chowam
Bezsilnie zęby zaciskam
Szeptem mówię - szkoda
To nie Ty
Przepraszam, pomyłka
Więc kaptur zakładam i dalej
One tylko przypominają mi Ciebie