Z pamięci przyszło do mnie.
Nie wiem dlaczego teraz.
Czy miejsce to same choć czas inny?
A może pomyślałaś o nas?
Ten pomost, jezioro, lato i słońce ciepłe.
I ty na nim i twoje dłonie.
Tak wiem, to było dawno.
Nasze spojrzenie i usta splecione.
Jakże to dziwne dziś, nieprawdopodobne.
Że my tam kiedyś na tym pomoście.
Kiedy teraz lód i zima.
I wszystko inne i skończone.
Mnie nie ma.
Ciebie nie ma.
A pomiędzy nami szron i chłód.
I kartki z kalendarza powyrywane.
 
Między Słowami Mężczyzny
Pinterst

 

04 lutego 2023

Przeszłość

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

 

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2021 -  Andre