Miedzy nami przepaść
I światy już dwa odległe
Rzeczywistość równoległa
Bez kompromisów biegnie
Chwila i myśl ostatnia
Rydwan pędzący wstrzymuję
Gorąca głowa i zimny kubeł
Pomiędzy nami most rzucam
Na drugi brzeg daleki
Kark zginam oraz dumę chowam
W oczy ci patrzę na dno same
I ciebie tamtej szukam
Choć nie widzę w sobie winy
Jednak pierwszy mówię - wybacz
Zanim do końca w gniewie
Wzajemnie wszystko spalimy.
 
Foto: Love Passion Live
19 marca 2023

Przepaść

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

 

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2021 -  Andre