-A gdybym Pana zdradziła? Tak zwyczajnie bez miłości jakiejś. Zwykła fizyczność nie inaczej.
Czy kochałby mnie Pan ?
Czy też nienawidził szczerze?
Gdybym Pana zdradziła czy spotkałabym Pana jeszcze?
- Pani moja droga, kobiety wpierw sercem zdradzają. Gdy do tego dojdzie, znaczy że nie kochała mnie już Pani wcześniej, więc pretensji mieć nie mogę, skoro miłość utraciłam to będzie wina moja.
Gdy zaś zdradzi Pani fizycznie, a twierdzić będzie, że kocha mnie dalej wtedy rozmawiać nie mamy o czym, gdyż będzie to zwykle puszczalstwo.
Cokolwiek się zdarzy, gdy Pani zdradzi, nasze drogi się rozejdą.