„-Nie możesz mnie tak dotykać, to może spalić nas na popiół
- A to źle?
- Nie ma dotyków, które nic nie niosą, ani takich które nic nie znaczą.
Nawet słońce i wiatr przechodząc po naszej twarzy zostawiają na niej ślad.
Dotyki nie są bez konsekwencji. A ja, ja nie chcę się zakochać.
- Czy to źle? Przecież jesteś sam.
- Sam ale nie samotny. W mojej głowie cały czas mieszka Ona, codziennie z nią rozmawiam. Nie ma tam miejsca na nikogo więcej a ja nie chcę tego zmieniać”