- Hydraulik, słucham.
- Kochanie, to ja. Przyjedź do mnie mam tu coś ….wilgotnego. Musisz się tym zająć.
- Słońce moje, teraz jestem w pracy, mam dużo zleceń…..
- Dobrze się zastanów, dwa razy nie powtórzę. Żebym nie musiała zadzwonić po ogrodnika.
- Nie odkładaj słuchawki. Już jadę.
Autor: Mgw
Foto: Pinterest
08 października 2022

Hydraulik i jego żona

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

 

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2021 -  Andre