Ulotna jesteś i zapach twój też nikły
Spieszyć się muszę do ciebie
Przez palce me bowiem uciekasz
Odpływasz ode mnie powoli
Więc pragnienie z czcią mieszam
I posiąść chcę bez sprzeciwu
Jak i też uwielbiać pod niebiosa
Wszystko z tobą równocześnie
Raz wznosić jak upadać
Mocno za biodra ścisnąć
I z włosów kitkę złożyć
By u stóp twych upaść
I delikatnie szyję pieścić
Grzechem jest nie zgrzeszyć
Na ciele twoim dłoń położyć
Świętokradztwem nie całować
I kwiaty w uwielbieniu dla ciebie przynosić
 

 

13 kwietnia 2023

Grzech nie zgrzeszyć

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

 

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2021 -  Andre