Była tu Natalii +18 fragmenty archiwum 

17 sierpnia 2024
„Była z nim, bo tak chciała. No cóż, z kimś musiała, nie umiała być sama. Wybrała go, bo był starszy. To dawało jej większą pewność otrzymania konkretnej jakości emocji /…/ Może i była dziwna, cóż. Taka była. Miała swoje tajemnice i perwersje, które on akceptował, a bez których żyć ona nie potrafiła. I uwielbiała wkręcać go całymi dniami chodząc bez bielizny. Tak, wtedy gdy biegła boso spod prysznica, i w jej włosy wplecione mocno palce, odgięta do tyłu głowa aż do skowytu napięte piersi, tak wtedy wieczory były boskie” Z tekstów „Marta” / Opowisdania z dna szuflady/ Czarny Kot
17 sierpnia 2024
Stała przed nim bez wstydu i strachu. I pachniała tak słodko. Cała naga była. Młoda, delikatna, dumna, nieskazitelna. Piękna. Hardo wzrok w niego wbiła. Wręcz zimna. Spojrzeniem tym chłodnym go mierzyła. Prowokowała bez gestu i słowa, samym aromatem swoim. Widział jak na jej piersi kropla potu się kręci, łaskocze, żeby spłynąć po jej jasnej wręcz białej skórze ciała w dół. Śledził drogę tej kropli aż do podbrzusza nie mogąc oderwać od niej wzroku. Pomyślał przełykając ślinę : „Tak właśnie pachnie kolor biały” Dziewczyna z Północy. Arogancko piękna. Niczym Anioł była, a to zwiastowało jak wiadomo obietnicę raju. Z tekstów „Norwegy” / Opwiadania z dna szuflady / Czarnt Kot
17 sierpnia 2024
Wszyscy jesteśmy grzesznikami z tą różnicą, że w miłości jesteśmy recydywistami. Ponadto wszelkie pasje z Twoim ciałem są objęte dyspensą Czarny Kot/ „Była tu Natalii” .
17 sierpnia 2024
„Jej jasne skóra kontrastowała z mrokiem pokoju, ale to wręcz blade ciało dziewczyny z północy nie zdradzało emocji, nie okazała też żadnego wstydu. Zarówno wtedy gdy ją rozbierał, gdy całował, gdy dotykał. Pozwalała mu bez żadnego sprzeciwu robić z jej ciałem wszystko. Dobijała sama powoli, do samego końca wpatrując się za każdym razem bez zmrużenia oka w jego twarz, a jej oczy świdrowały go bez jakiegokolwiek mrugnięcia powieki. Wielkie, czarne jak węgle i nieprzeniknione. Była piękna, blada i dziwna. Można się wystraszyć. Zorientowała się w jego myślach łapiąc go tymi drobnymi dłońmi mocno za włosy na głowie, tuż przy skórze i pociągnęła do tyłu, że aż zasyczał z bólu. -Nie przerywaj i nie myśl, gdyby było mi źle nie byłbyś tutaj. Taka już jestem.” Z tekstów „Norwegu”/ Czarny Kot
17 sierpnia 2024
Jej ciało blade, życzliwe mu było W przeciwieństwie do chłodnego serca Przychodziła więc co noc Choć nigdy nie powiedziała kocham Oddając się pasjami jemu Bez protestu żadnego słowa Zimna, chłodna, niepoznana Jedyny obraz i dowód emocji jej Który ją przywiódł do niego I którego ukryć nie mogła Wraz z grzechem wspólnym Pomiędzy palcami swoimi rozcierał i smakował „Norwegy” Czarny Kot
17 sierpnia 2024
„Położył rękę na jej kolanie. Nie zareagowała. Przesunął więc palce dalej. Jej delikatna i jasna skóra kusiła młodością, a krótka spódniczka odsłaniała to i owo. Opuszkami musnął koronkę. Bez żadnego słowa przechyliła w jego stronę zgrabną główkę , niczym mały ptaszek obserwujący przechodniów. Zawahał się i chciał cofnąć dłoń. Nie mógł rozgryźć tej dziewczyny i jej opanowania emocji. Wyczuła to zwątpienie i zmarszczyła mały nosek. -Jeżeli teraz zabierzesz rękę to ci ją skręcę. Pomyśl lepiej jak chcesz to skończyć w kawiarni pełnej ludzi.” „Norwegy” / Czarny Kot
20 lipca 2024
Kiedy położył dłoń na jej kolanie, jedynie się uśmiechnęła. Młoda była, życie czuć chciała. Gdy przesunął powoli palce do wnętrza uda, skóra jej napięła się, jakby zadrżała. Nic a nic nie oponowała. Widząc, że czeka za jej zgodą poprawiła się w fotelu auta, podwijając bardziej letnią sukienkę. Oczy jej, źrenice, gdyby mógł je wtedy zobaczyć, powoli rozwarte szeroko, gdy rozchylała uda, wiedział już, że ona nie ma bielizny. Z tekstów „Marta” Opowiadania z dna szuflady/ Czarny Kot
02 marca 2024
-„Była tu Natalii”- -Chodź, zrobimy sobie wieczór, wino, świece, wspólna kąpiel. Pokochamy się, a później poleżymy nago czytając „brzydkie” książki. -Twoja propozycja jest na tyle niemoralna, że aż kusząca. Ale skąd masz takie książki? -Lubię zbierać niewłaściwe rzeczy. Książki, które świat nazywa niemoralnymi, są właśnie tymi, które światu wskazują jego własną hańbę /fragenty tekstu „Była tu Natalii” z wykorzystaniem cytatu Oscara Wilde/

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

 

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2021 -  Andre